„Uciszył stadion” - to słowa komentarza Sebastiana Chmary, który relacjonował razem z Przemysławem Babiarzem finałowy konkurs skoku w dal mężczyzn rozgrywany podczas mistrzostw Polski seniorów. Dotyczyły one Piotra Tarkowskiego - skoczka w dal z bialskiego AZS AWF, który w szóstej, ostatniej kolejce skoków poprosił licznie zebraną publiczność o zachowanie ciszy w czasie jego skoku.

Po kilku sekundach cały stadion zatrząsł się od braw, bo Piotrek oddał fantastyczny skok na odległość 7metrów i 80 centymetrów bijąc swój rekord życiowy o 15cm i jednocześnie wysuwając się na drugie miejsce w konkursie!

Konkurs miał dramatyczny przebieg. Piotrek po 4 próbach z wynikiem 7.61 m zajmował drugie miejsce w konkursie za Tomaszem Jaszczukiem z WLKS Iganie Nowe, który w czwartym skoku otarł się o granicę 8 metrów (7.97 m) i zdecydowanie prowadził. W piątej kolejce skoków najpierw Bartosz Chojnowski z Podlasia Białystok przeskoczył Piotrka rezultatem 7.66 m a następnie Mateusz Różański z KU AZS PWSZ skokiem 7.73 m wypchnął Piotrka ze strefy medalowej. Tomasz Jaszczuk umocnił się na prowadzeniu skacząc na odległość 8 m i 10 cm.

Piotrek nie miał innego wyjścia, jak podjęcie ryzyka i postawienie wszystkiego na jedną kartę. Pełna koncentracja, szybki rozbieg, bardzo precyzyjne trafienie w belkę i marzenie się spełniło! Jest pierwszy w życiu medal z seniorskiej imprezy, wynik na klasę mistrzowską i objęcie prowadzenia w rankingu najlepszych skoczków w dal w kategorii juniora w Europie!