Janowska stadnina po kilku latach oczekiwania wreszcie doczekała się swojego rekordu. Wielokrotnie nagradzana 10-letnia potomkini Eksterny i Pepeszy kosztowała 1 mln 400 tys. euro. Takiej kwoty podczas aukcji Pride of Poland jeszcze nie było.

Rekord pod wieloma względami nie był zaskoczeniem. Pepitę od początku typowano na aukcyjny numer jeden i potencjalną rekordzistkę. Spośród 28 klaczy wystawionych do głównej aukcji, w tym 9 ze stadniny w Janowie, to właśnie jej wróżono najlepszy wynik od lat. To wielki skok w porównaniu do największej kwoty z ubiegłego roku, kiedy najdroższa Piacolla została sprzedana za "jedyne" 350 tys. euro. Rekordową sumę wylicytował nabywca ze Szwajcarii.

Wyjątkowo dobre wyniki  nie były zasługą jedynie największej bohaterki tegorocznej aukcji. Oprócz Pepity na uwagę zasługują także kwoty wyłożone na Pistorię (625 tys.), Wieżę Róż (270 tys.), Wkrę (260 tys.), Wasę (252 tys.) oraz Altamirę (250 tys.). Ponad 100 tys. zł zapłacono także za Adygę (130 tys.) oraz dojrzałą, 21-letnią Georgię z Michałowa (105 tys.). Łącznie sprzedano 24 konie za sumę blisko 4 mln euro.



Nabywcy z Bliskiego Wschodu kupili 16 koni. Araby z licytacji trafią także do Czech, Belgii i Austrii. Trzy konie kupiła żona perkusisty Rolling Stonesów Shirley Watts. Cztery nie uzyskały cen satysfakcjonujących hodowców i nie zostały sprzedane.

Z janowskiej stadniny w ciągu najbliższego weekendu zniknie w sumie 40 arabów. Oprócz głównej aukcji ponad 30. koni pójdzie pod młotek dzisiaj, podczas aukcji letniej.